27 stycznia
Musieliśmy… wykreślić słowo „wina” z mowy i z myśli o innych ludziach. Czytaj dalej WOLNOŚĆ OD POCZUCIA WINY
27 stycznia
Musieliśmy… wykreślić słowo „wina” z mowy i z myśli o innych ludziach. Czytaj dalej WOLNOŚĆ OD POCZUCIA WINY
26 stycznia
Kto z nas pragnie być absolutnie szczery i absolutnie tolerancyjny? Kto zechce wyznać swoje przywary i zadośćuczynić za krzywdy wyrządzone innym? Kto zechce zawracać sobie głowę Siłą Wyższą, a tym bardziej pamiętać o potrzebie medytacji i modlitwy? Kto będzie chciał poświęcać czas i energię na niesienie posłania AA innym towarzyszom niedoli? Nie łudźmy się – żaden przeciętny alkoholik, bezgranicznie zapatrzony w siebie, nie podda się takim rygorom, dopóki nie uzna, że musi się im poddać, by ratować własne życie. Czytaj dalej BEZWZGLĘDNA UCZCIWOŚĆ
25 stycznia
… w istocie AA oferuje akceptacje każdemu alkoholikowi, mówiąc: „To ty sam decydujesz, czy należysz do AA. Ty sam możesz zgłosić się do nas i nikt nie ma prawa cię odrzucić”. Czytaj dalej POTRZEBUJEMY SIEBIE NAWZAJEM
24 stycznia
Jest jeszcze wiele do zrobienia, bowiem „wiara bez uczynków jest martwa”. Wyłącznym naszym celem jest pomaganie innym. Czytaj dalej ZAANGAŻOWANIE
22 stycznia
Kilka godzin później opuszczałem doktora Boba… Ten wspaniały, dobrze znany, szeroki uśmiech znów zajaśniał na jego twarzy, gdy powiedział niemal żartobliwie: „Pamiętaj Bill, nie spaskudźmy tego. Zachowajmy to w prostocie!” Odwróciłem się, nie mogąc wykrztusić ani słowa. Wtedy widziałem go po raz ostatni. Czytaj dalej NIE KOMPLIKUJ!
21 stycznia
Uczestnik AA przemawia do nowicjusza nie w duchu władzy czy potęgi, lecz w duchu pokory i słabości. Czytaj dalej SŁUŻYĆ MEMU BRATU
20 stycznia
Jeśli w ciągu dnia poczujemy zdenerwowanie lub ogarną nas wątpliwości, przerwijmy na chwilę nasze zajęcia. Prośmy o właściwą myśl lub kierunek działania. Czytaj dalej PRZERWIJ TO, CO ROBISZ, I POPROŚ O WSKAZÓWKI
19 stycznia
Wiara musi być w nas i przemawiać przez dwadzieścia cztery godziny na dobę. Inaczej zginiemy! Czytaj dalej WIARA PRZEZ OKRĄGŁĄ DOBĘ
18 stycznia
Patrząc wstecz na nasze własne pijackie życiorysy, mogliśmy wskazać, że już wiele lat przed tym, nim zdaliśmy sobie sprawę z utraty kontroli, nasz picie straciło charakter zwyczajnego nawyku; że było początkiem fatalnego, postępującego uzależnienia od alkoholu. Czytaj dalej CZY NAPICIE SIĘ MOŻE POMÓC?
17 stycznia
Kłopot z nami, alkoholikami, polegał na tym, że domagaliśmy się od świata, aby na zawołanie obdarzył nas szczęściem i spokojem, wtedy i dokładnie w takiej kolejności, w jakiej sobie tego życzyliśmy – i alkohol miał nam to zapewnić. Ale nie powiodło nam się. Gdy jednak nie żal nam Czytaj dalej SZCZĘŚCIE PRZYCHODZI NIEPOSTRZEŻENIE